W związku ze słowami wygłoszonymi 26 września przez Papieża Franciszka w drodze powrotnej z wizyty apostolskiej na Litwie, Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia wystosował list do Ojca Świętego, z prośbą o wydanie stosownego oświadczenia i „naprawienie niewątpliwej szkody wyrządzonej wizerunkowi Polski i Polaków”. Przypomnijmy, że Papież, podkreślając cierpienia, jakie dotykały Litwinów ze wschodu i z zachodu, powiedział: „Kiedy pomyśli się o wschodzie, jest tam wasza trudna historia. Ale część tej tragicznej historii przyszła z Zachodu, od Niemców, od Polaków, ale przede wszystkim od nazizmu”.
W liście prezes Reduty zwrócił uwagę na to, że „słowa przypisujące Polakom współodpowiedzialność za tragiczną historię Litwy, stawiające ich w jednym szeregu z Niemcami i dokonanymi przez nich zbrodniami pozostają poza nurtem prawdy, próbując zrównać rolę sprawcy i ofiary”.
Poniżej prezentujemy treść listu, a w załączniku jego oryginalną wersję:
Jego Świątobliwość Papież Franciszek
Za pośrednictwem
Jego Ekscelencji
+ Salvatore Pennacchio
Nuncjusza Apostolskiego
Al. Jana Chrystiana Szucha 12
00-582 WarszawaWasza Świątobliwość!
Podobnie jak większość moich rodaków z dużym zainteresowaniem śledziłem wizytę apostolską Waszej Świątobliwości na Litwie, kraju który za sprawą wspólnej historii jest wyjątkowo bliski Polakom.
Owa wspólna historia ma swoje korzenie w przełomowym dla Litwy wydarzeniu, jakim była chrystianizacja w 1386 roku. Miała ona ścisły związek z małżeństwem pogańskiego wówczas władcy Litwy Jagiełły z chrześcijańską władczynią Polski – św. Jadwigą. W ten sposób, dzięki Polsce, Litwa przyjęła naukę Chrystusa, co włączyło ją do kręgu cywilizacji chrześcijańskiej. To małżeństwo i koronacja księcia litewskiego na króla Polski połączyła oba narody wiążąc je osobą wspólnego władcy – unią personalną. W 1569 roku oba narody podjęły decyzję o związaniu się unią realną i utworzyły wspólne państwo – Rzeczpospolitą Obojga Narodów (złożone z Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego), łącząc się zarówno politycznie jak i duchowo. Ta więź rozerwana została u schyłku XVIII wieku poprzez rozbiory dokonane przez agresywne absolutystyczne państwa sąsiedzkie – Rosję, Prusy i Austrię, które położyły kres istnieniu wspólnego państwa Polaków i Litwinów, a także innych narodów (Białorusinów, Ukraińców, Żydów, dla których było schronieniem) państwa demokracji szlacheckiej.
Po 120 latach niewoli, w 1918 roku, na skutek ówczesnych uwarunkowań politycznych, nie doszło do odrodzenia tamtego wspólnego państwa. Odrodziła się Polska, a Wielkie Księstwo Litewskie pozostało rozdarte na części – większa jego część pozostała pod władzą Rosji sowieckiej, część zachodnia została włączona do Polski a z pozostałych ziem utworzono samodzielne państwo litewskie. To był bardzo bolesny podział. Z jego powodu cierpiał bardzo bł. biskup wileński Jerzy Matulewicz, Litwin i odnowiciel polskiego zakonu marianów, gorący patriota litewski i polski zarazem.
Relacje polsko – litewskie to kilkaset lat wspólnej historii i wypływającej z niej spuścizny naukowo – kulturalnej. To także tragiczne w skutkach zmierzenie się obu narodów z najokrutniejszymi totalitaryzmami XX wieku: z niemieckim nazizmem i sowieckim komunizmem.
Mając tę świadomość z zaskoczeniem i niedowierzaniem odebrałem słowa Waszej Świątobliwości wygłoszone 26 września w drodze powrotnej z wizyty apostolskiej na Litwie. Podkreślając, że kraj ten wiele wycierpiał ze wschodu i z zachodu, zwracając się do Litwinów, Wasza Świątobliwość dodał „kiedy pomyśli się o wschodzie, jest tam wasza trudna historia. Ale część tej tragicznej historii przyszła z Zachodu, od Niemców, od Polaków, ale przede wszystkim od nazizmu”.
Te słowa ranią Polaków, których przodkowie – jako współgospodarze należących dziś do Litwy ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego – razem z Litwinami, Białorusinami i Żydami potrafili budować dobre relacje i mimo różnic, we wzajemnym szacunku, działać na rzecz dobra wspólnego. Te słowa ranią także tych Polaków, których przodkowie krzewili oświatę i naukę, a także kultywowali chrześcijaństwo, prosząc o wstawiennictwo Matkę Boską Ostrobramską. Te słowa są także wielką niesprawiedliwością wobec tych, których przodkowie byli w bestialski sposób mordowani przez niemieckich i sowieckich okupantów.
Niestety, wspólne karty naszej historii znają i takie przypadki jak zbrodnia w Ponarach pod Wilnem, gdzie Niemcy wspomagani przez ochotnicze litewskie oddziały Ypatingasis būrys zamordowali ponad 100 tys. ludzi: ok. 80 tys. Żydów i blisko 20 tys. Polaków, w tym inteligencję polską zamieszkałą na Litwie razem ze znamienitymi profesorami Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie. Moja Ciotka cudem uniknęła tam śmierci.
Dzisiaj pamiętając o wspólnej, niekiedy podszytej urazami przeszłości, musimy budować nowe, dobre relacje. Musimy to jednak robić w duchu prawdy i na jej fundamencie, zwłaszcza w obliczu trudnej sytuacji geopolitycznej i zagrożeń związanych z rewolucją kulturową.
Słowa przypisujące Polakom współodpowiedzialność za tragiczną historię Litwy, stawiające ich w jednym szeregu z Niemcami i dokonanymi przez nich zbrodniami pozostają poza nurtem prawdy, próbując zrównać rolę sprawcy i ofiary. Wpisują się one także w bardzo niebezpieczny trend pewnych wrogich Polsce środowisk, które dla osiągnięcia korzyści materialnych i politycznych szerzą dezinformację m.in. poprzez przypisywanie Polakom cudzych zbrodni.
Licząc na zrozumienie zwracam się do Waszej Świątobliwości z pokorną prośbą o naprawienie tej niewątpliwej szkody wyrządzonej wizerunkowi Polski i Polaków poprzez wydanie stosownego oświadczenia. Szkody, która jest tym większa, że słowa Waszej Świątobliwości padły w momencie wzmożonych niesprawiedliwych ataków na Kościół Katolicki, a Naród Polski w ciągu swoich tysiącletnich dziejów pozostał wierny Stolicy Apostolskiej.
Maciej Świrski
Prezes Reduty Dobrego Imienia
Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom
Popieram
Popieram. Mam nadzieję, że Papież został wprowadzony w błąd przez wrogów pojednania Polsko – Litewskiego!
Ta interwencja była bardzo potrzebna. Byłam bardzo dotknięta tą niefortunna wypowiedzią Ojca Świętego. Ale to też znak, ile musimy jeszcze pracować nad uzdrowieniem relacji polsko-litewskich.
Papież powinien być szczególnie ostrożny i polegać na prawdzie.
Bardzo ładny list. Nie wiedziałam, że Papież tak powiedział. Przykro mi. Dobrze, że przez korespondencję pouczacie. Szczególnie mocno powiedziane o Ostrej Bramie. Niepokoi mnie, że Papież (widocznie) nie wiedział, choć przyznaję że wiele wspomnianych w liście faktów jest dla mnie nowością.
W tym liście są jakieś nowe fakty??? Przecież te oczywistości to ELEMENTARZ historii Polski! O tempora, o mores!
Widocznie dla wielu nie tak oczywiste, więc autor listu dobrze że przypomina o tym i chwała mu za to
Dziwne jak wiele prominentow z roznych stron swiata deformuje historie i relatywuje czyny Niemcow. Niedlugo uslyszymy ze to Polacy wywolali II wojne swiatowa.
To już nie pierwsza dziwna wypowiedź Papieża Franciszka.
Niestety , aktualny Papież na Tronie Piotrowym , wykazuje wyjątkowo nikłą znajomość faktów historycznych. Mając jednak przy sobie sztab osób, które w każdej chwili dostarczyć mu mogą przed wizytami państwowymi dostateczne choćby informacje, powinien ze szczególną ostrożnością podchodzić do wypowiadania się o historii i polityce poszczególnych państw. Powinien tak czynić aby je nie skłócać ale aby jednać…. Niefrasobliwość , lekceważenie … nie powinny mieć tu miejsca. Trudno więc nazwać osobę Jorge Bergoglio poważną. I trzeba jasno wyartykułować, że zasadne pretensje wobec niego zaczynają mieć w zasadzie wszystkie społeczności chrześcijańskie na całym Świecie. Polityka jaką prowadzi jest nawet nie tyle już niepoważna. Jest szkodliwa. W dalszej konsekwencji dla wszystkich. Włącznie ze wszelkimi innymi religiami.
brawo p. Leszek pełen podziw dla tak nieomylnej osobistości ?
Popieram
Marian K
Z tych informacji wynika ,że Papieżowi, ktoś opracował takie przemówienie i powinien ponieść ,ten ktoś a nie Papież, konsekwencję uprawiania kłamstwa ,czy to celowego czy opartego na niewiedzy.Jestem podbudowany działalnością i dbaniem RDI o dobre imię Polaków tym bardziej gdy w świecie uprawia się holokaust Polaków za to że bronią wartości i kultury chrzescijanskiej i szacunku do naszego Stwórcy i Jego przykazań.
Papież mówił bez kartki, ad hoc do dziennikarzy, więc proszę nie bagatelizować jego “zasługi” w tym zakresie i nie zwalać na jakiegoś enigmatycznego “ktosia”. Jestem przekonany, że to inteligentny człowiek i dokładnie wie co mówi. Właściwym pytaniem jest: dlaczego to robi? Najpierw sprawdźmy czy sprostuje i przeprosi. Obstawiam, że nie.
Jak każdy dostojnik, przygotowujący sie do wizyty zagranicznej korzysta z przygotowania przez ekspertów. Tutaj zapewne wybrał “ekspertów” litewskich. Pamiętamy, jak abp Baczkis “przygotował” świetego papieża Jana Pawła II do wizyty w Wilnie w 1993 roku. Tam Polacy usłyszeli z ust Ojca świetego powitanie: “Litwini polskiego pochodzenia”. Wśród zgromadzonych dał się słyszeć cichy jęk. Trudno, żeby papież, który spędził większą część życia w Ameryce Południowej, z dala od Europy, znał szczegóły relacji polsko-litewskich. Ktoś mu to poodpowiedzial.
No wreszcie Ktoś Trzeźwo myślący! Dziękuję ?
Zgadzam sie w calej rozciaglosci ! Biskup Rzymu slynie z wyglaszania opinii, ktore zwykle wstrzasaja prawymi ludzmi a nijak sie maja do praw Bozych i Prawdy, ktora jest Pan Jezus Chrystus…
Popieram , tę wiadomość przyjąłem z niedowierzaniem
No cóż, Jorge Bergoglio po raz kolejny działa jak syndyk masy upadłościowej. Nadzieja w tym, że Kościół Boży przechowa skarb wiary. Jest w Apokalipsie taki fragment, w którym Kościół upada i wydaje się pokonany przez zło, ale później się odradza. Czy to dzieje się obecnie?
Najpierw wkroczyli na Litwę Niemcy więc Litwini zaczęli z nimi współpracować , ale gdy wkroczyły wojska sowieckie, to zaczęli współpracować z ruskimi , a jak Niemiec uderzył na Ruska, to znów Litwini zaczęli “owocną” współpracę z nimi……..ale ten Papież ma doradców……żeby nie AK pod dowództwem gen. Wilka – więcej byłobhy ofiar……
Takie wypowiedzi ważnych dla świata osób są żenujące.
Wypowiadanie się w tak delikatnych sprawach,szczególnie dotyczących sąsiadów dotkniętych rozbiorami,morderczą okupacją przez NIEMCY i ZSRR wymaga taktu,umiaru i wiedzy.
Dla Papierza to szczególny obowiązek!
bardzo ważny list. Oby Papież go przeczytał… Dziekuję.
Dziękuję za świetnie napisany i wyważony list. Przychylam się do powyższych opinii, że oprotestowane oświadczenie obciąża przede wszystkim jego autora.
Módlmy się za papieża Franciszka. Niech Go Duch Święty wspiera, bo to niejedyne “dziwne” zdanie z Jego strony.
Ten Papiez od poczatku mi sie nie podobal zle mu z twarzy patrzy. Nie zna historii I chce sie Litwinow przypodobac. Malo kto go chce w Watykanie Bardzo zle potractowal Polske I nas Polakow
Obecny Ojciec Święty, papież Franciszek nie będąc Europejczykiem najprawdopodobniej ma skromniejszą wiedzę historyczną Europy niz poprzedni papieże, a zwłaszcza “nasz” papież Jan Paweł II nt. naszej historii, niemniej stało się dobrze, że RDI wydał takie oświadczenie. Czekajmy na papieską odpowiedź (jeśli taka sie w ogóle ukaże).
Pozostańmy w modlitwie ze Jego Świątobliwością.
Dziękuję za ten list do papieża. Przykre rzeczy mówi czasami i przykro sie zachowuje. jak nie papież. Smutne to jest
Módlmy się za papieża Franciszka. Niech Go Duch Święty wspiera i prowadzi. Niestety, to niejedyna “dziwna” Jego wypowiedż 🙁
Popieram, bardzo dziękuję za rzeczowy list. Moim zdaniem jest za łagodny i za kulturalny – Franciszek wystarczająco dużo robi zamieszania w Kościele i ludzkich umysłach; historię i politykę niech zostawi tym, którzy mają odpowiedną wiedzę. Jego zadaniem jest budowanie jedności a nie jej burzenie. Osobiście wyczuwam niechęć Franciszka do św. Jana Pawła i Polaków.
Jaka szkoda, że nie dotrzymał słowa i nie zrezygnował rok po “wyborze”, jak to wielokrotnie obiecywał.
“Bramy piekielne nie zwyciężą Go”
Popieram i dziękuję za reakcję.
celowo Papierza wprowadzono w błąd,
Módlmy się o nieustające światło Ducha Świętego dla Papieża Franciszka. Módlmy się, aby znalazł w sobie dostatecznie dużo siły i odwagi, aby odwołał swoje słowa , które nie odpowiadają prawdzie.
Nieomylność Papieża dotyczy jedynie kwestii Wiary. Może był zmęczony i jakieś jednostkowe incydenty uogólnił. Stosując uogólnienia, a nawet przyjmując za fakt bezsporny istnienia całych litewskich struktur państwowych współpracujących z III Rzeszą Niemiecką oraz współudział Litwinów chociażby w mordzie w Ponarach, gdzie zamordowano tysiące Polaków słowa Papieża Franciszka o Polakach jako oprawcach były kompletnie nieuprawnione i niesprawiedliwe. Prosimy Cię Ojcze Święty o ich sprostowanie.
Bardzo dobra odpowiedź, szkoda,że ważne postaci zanim wypowiadają się, nie sprawdzają faktycznej historii…smutne,bo częste…
Popieram.Przeciez podczas II wojny to my,Polacy cierpielismy z powodu Litwinow,ktorzy masowo wstepowali w szeregi SS i innych nazistowskich formacji,biorac udzial w masowych mordach Polakow.Byli tez straznikami w nazistowskich obozach koncentracyjnych na terenach Polski.
Ojciec Święty jest nieomylny w sprawach teologii, Historii obojga narodów chyba nie zna. List w słusznej sprawie.
Utożsamiam się z treścią listu pana prezesa Macieja Świrskiego. Niestety, obecny Papież, nazywający siebie biskupem Rzymu, który przybył z dalekiego kontynentu, nie orientuje się realiach historyczno-kulturowych Europy. Tym bardziej powinien mieć kilku dobrze przygotowanych doradców. To kolejna niesprawiedliwa ocena Polaków. Jeśli dodam do niej uznanie heroiczności cnót grekokatolickiego archimandryty Andrzeja Szeptyckiego (wnuka A.Fredry), który pisał – jako polski obywatel- listy dziękczynne do Hitlera, a także do Stalina i dobrze wiedział, co dzieje się w województwach południowo-wschodnich oraz na Wołyniu od 17 września 1939 do końca wojny, to nie potrafię zrozumieć postawy współczesnego Papieża. Otaczając się stronniczymi doradcami i podejmując niezrozumiałe dla licznych katolików decyzje, może doprowadzić do chaosu oraz oddalania się wiernych od Kościoła.
Popieram
Ta wypowiedz tego papieza jest wprost SKANDALICZNA ! Jezeli papiez Framciszek nie zna historii, to powinien przynajmniej sie jej nauczyc, albo poprosic jakiegos historyka, aby mu przyblizyl FAKTY stosunkow polsko-litewskich na przestrzeni dziejow, bo to co wyglosil w stosunku do Polski i Polakow , to czysta Propaganda sowiecko-niemiecka !!!
Papa Francesco ma prawo nie znać naszej historii ale Jego doradcy?Jaki jest powód, że padły takie słowa? To delikatnie mówiąc nie są doradcy to są ludzie bez wiedzy i źle życzący Polakom i Polsce.Widać tacy też kręcą się koło papieża prawdopodobnie duchowni w czerwonych stanach.Módlmy się o niezlomnosc Franciszka i wypelenienie zła z Watykanu.
Niestety, widzimy od dawna, że Papież nie czuje naszej kultury ani cywilizacji łacińskiej. A w historii wykazuje ignorancję. szkoda, że tak dotknął Polskę semper fidelis. Litwini fatalnie zachowali się w 20-leciu międzywojennym i teraz.
Popieram interwencję RDI o sprawiedliwy, historycznie udokumentowany, wizerunek Rzeczypospolitej Polskiej.
Popieram RDI za szybką reakcję w sprawie zniekształcenia faktów historycznych odnośnie Polski. Tym razem, o dziwo, ze strony J.
Świętobliwości Papieża Franciszka.
Papież jest zobowiązany kilkakrotnie sprawdzić przygotowany mu tekst. Sięgnąć do wypowiedzi św. Jana Pawła II, do historii dwóch narodów, żyjących od zarania w zgodzie.Podobne stwierdzenie J. Świętobliwości Papieża Franciszka odnośnie Polski …………
… To wielka tłusta plama na czystym ubraniu Polskiego Narodu. Zaprzecza to prawdzie historycznej. Wymaga niezwłocznego sprostowania, gwoli sprawiedliwości.
Polska i Litwa od zarania swego sąsiedztwa
Drodzy państwo,
mam ogromny szacunek dla pracy pana Świrskiego i Reduty Dobrego Imienia od dawna. Rozumiem delikatność tekstu. Bardzo wyważone słowa. Rozumiem. Ale żeby być jak uniżony sługa w ostatnim akapicie to przesada. Papież to nikt inny jak sługa kościoła i sługa wiernych. I jako nasz sługa jest zdrajcą podstawowych prawd biblijnych. Nie możemy się zgodzić że urząd papieża Watykan każe nam traktować jako zastępcę Chrystusa. Tak się nie godzi. Jest to niezgodne z Pismem Świętym.
-Dlaczego uważam tego człowieka za zdrajcę?
– Ponieważ popiera oficjalnie politykę komunistycznych Chin. W Chinach oblicza się nowo nawróconych chrześcijan na około 300 milionów. W tym większość jest odłamem katolickim. Ci ludzie nie mają wsparcia Watykanu. Reżim komunistyczny zaciska pętlę nie patyczkując się z kościołami chrześcijan.
– Ponieważ wyraźnie wspierał środowiska LGBT co było widać przy wizycie w Irlandii.
– Ponieważ wspieranie nachodźców islamskich na Europę nie jest zgodne z nauczaniem w/g Nowego Testamentu. A nakazywanie nam aby w każdym nachodźcy widzieć twarz Jezusa Chrystusa to już herezja do eNtej potęgi.
To tylko wycinek grzechów tego ,,Namiestnika”.
Dodam że jestem wierzącym chrześcijaninem. Zależy mi na obronie Naszych wartości narodowych i obronie wiary.
Pozdrawiam serdecznie RDI i czytelników.
Bartek Kondrat
Uważam ten list za dobrze sformułowany. Mój dziad był Litwinem, moja babcia Polką. Tak to wyglądało gnębienie Litwinów przez Polaków
Witam
Zauważyłem,że wypowiedzi obecnego papieża czasami są nie zrozumiałe d;a katolika .Z ta wypowiedzią papieża się nie zgadzam,dlatego popieram wasz list.
No cóż! Papierz, to tylko człowiek i ulega medialnym zakłamaniom, a że Niemieckie media dominują w całej Europie, to oczywiste jest, że mija się z prawdą, której nie mógł poznać.
Popieram i mam nadzieję, że Papież rzeczywiście sprostuje tę wypowiedź. Trzeba zapoznać Go z prawdziwą historią naszej Ojczyzny.
Jestem całym sercem z RDI, szczególnie że większość czasu spędzam za granicą i do tego w słynnej z wojennej kolaboracji Francji. Nie zliczę, ile razy widziałam bezsensowne wypowiedzi na temat Polski. Próbowałam pisać do czasopism na własną rękę, ale to kompletnie nic nie daje.
Papieża Franciszka uważam za bardzo słabo zorientowanego w sprawach Europy i niewystarczająco odpowiedzialnego za własne słowa. Ciekawa jestem reakcji Stolicy Apostolskiej na ten list. Dziękuję RDI za jej działalność!
Ten, kto napisał Papieżowi tekst zniesławiający Polskę, uderzył także w Kościół Katolicki.
Popieramy Marek i Helena.
Popieramy Marek i Helena
To zatrważające że ten człowiek nie zna lub nie chce znać prawdy
No, też jestem zaskoczony takimi słowami Papieża!
Ciekawe kto podsunął Ojcu Świętemu taki tekst…!?
Jestem pełen uznania dla Reduty, że czuwa nad tymi sprawami i broni naszego dobrego imienia.!
Nie wspomagam finansowo – utrzymuję si ę tylko z nędznej emerytury dużo poniżej tzw. minimum socjalnego, czyli należę do kasty kombinatorów którzy tylko kombinują, jak przeżyć od pierwszego do pierwszego…!
Popieram, bardzo ładny list, słowa Ojca św. przyjęłam ze smutkiem i niedowierzaniem
Papież Franciszek jest z innego kontynentu, gdzie z własnego doświadczenia wiem, jest szczątkowe rozumienie historii Europy.
Dobrze jest jednak prostować w dobrym i godnym Papieża stylu.
Zgadzam się z innymi, że nie tłumaczy Papieża niefrasobliwość czy niedoinformowanie jego asystentów. To nie na tym poziomie dyplomacji, przecież może on mieć do dyspozycji najlepsze siły intelektualne świata i za dobór swoich współpracowników na pewno jest odpowiedizalny. Jeśli ktoś spaprał napisanie jego przemówienia, to mam nadzieję, że Papież okaże swoją pokorę i naprawi te historyczne błędy nie ulegając polityce. Zobaczymy czy jest wielki czy tylko zadziera nosa. Zobaczymy czy jest lepszy niż wyedukowany w Harwardzie były Prezydent USA, Barak Obama, który nigdy nie poprawił się po użyciu określenia “polskie obozy koncentracyjne”.
Popieram. Niewiedza nie usprawiedliwia.
Bardzo ważna interwencja! W głowie się nie mieści, żeby ze strony Papieża takie słowa padły. Gratuluję czujności! Pozdrawiam Całą Załogę RDI! Z Panem Bogiem!
Ewa Wolska z Lublina
A jednak to prawda, że Papież tak powiedział. Myślałam, że to był fake news. Dziękuję RDI, a szczególnie Panu Maciejowi Swirskiemu za zareagowanie i obronę honoru Polski i Polaków.
List do Papieza świetnie napisany. Gratuluję. Z niecierpliwością
oczekujemy na oświadczenie wycofujące tę krzywdzącą i skandaliczną wypowiedź.
Nie wiem kto przygotowywał Papieżowi Franciszkowi materiały do tego wystąpienia, można przypuszczać, że był to jeden z naszych rodaków, których w Watykanie trochę pracuje, a jeśli tak jest to nie posądzam Go, że jest ignorantem ale myślę, że może to być uśpiony albo i nie, człowiek “V kolumny bis”(tak między innymi określam tabuny moich rodaków jeżdżących do Brukseli itp., w tym zwłaszcza do kanclerz Merkel).
List popieram.
Wiesław Wosik
Cieszę się, że została na to zwrócona uwaga, że stosowanie został napisany list do Papieża Franciszka, który jest bardzo pouczający.
Popieram reakcję RDI na wypowiedź Papieża, również jestem bardzo zaskoczona tym co Papież powiedział.
slyszalem rozmowe o tym, ze Franciszek tym razem sponiewieral Polakow i pytanie czy cos takiego powinno byc wybaczone…..
Bóg zapłać prezesie!
Popieram wyslanie tego listu.Trzeba zauwazyc, ze dotychczas Polske szkalowali w wiekszosci zydzi. W zwiazku z tym mozna domniemywac, ze wystapienie dla papieza pisal ktos pochodzacy z tej nacji. Moze byc jeszcze gorzej, to znaczy, ze Watykanem rzadzi ta nacja.
Jest mi przykro z powodu słów Papieża, który może nie zna historii Europy, popieram list.
Wojciech wskocz do zimnej wody i pomódl się do Ducha Świętego to napewno ochłoniesz. ?
Popieram. I zgadzam się z wieloma osobami piszącymi wyżej.
Proszę Ojca, kto takie brednie Ojcu napisał ? Jeśli mówić o krzywdzie to, skrzywdzono 12 letnie dziecko, chrześcijańską władczynią Polski – św. Jadwigą, wydając ją za starca, księcia litewskiego Jagiełłę. To była ofiara złożona z dziecka, tylko po to aby Litwa stała się chrześcijańska. Gdyby jednak do tego ślubu nie doszło, Ojciec święty nigdy by pogańskiej Litwy nie odwiedził.
Mam nadzieję,z Ojciec Święty będzie mógł to sprostować. Chcemy budować dobre relacje z Litwinami, a w tym pomoże nam tylko prawda.
Jak to przyjąć ? Zapewne papież z Argentyny ma problem z wiedzą o Europie, wschodniej szczególnie…
Ktoś napisał a Papież jest niepełnosprawny?. Jestem praktykującym (bo wierzącym) katolikiem i modlę się za Papierza. Ale to już kolejna żenująca wtopa. Pamiętacie jego słowa; kim jestem żeby potępić sodomię, sprowadzenie rodzin muzułmańskich do Watykanu (choć prześladowani katolicy nie mogli liczyć na takie miłosierdzie), zaprzeczanie misyjności Kościoła, zakompleksione całowanie w ręce żydowskich dostojników i wiele, wiele innych wpadek , których mnóstwo na Y-tube. Nadzieja w obietnicy Jezusa, że Kościoła bramy piekielne nie przemogą. AMEN.
Czy Papież nie słyszał o Ponarach? Czy przed wygłoszeniem swojego tekstu nie powinien był zapytać się doradcy – Polaka,. którego na pewno ma w swoim otoczeniu i poprosić go o kilka słów prawdy historycznej? Aż boję się myśleć, że zrobił to celowo.
Dziękuję autorowi za ten list będący wyrazem czujnego śledzenia i reagowania na wydarzenia i wypowiedzi, które dotykają Polski. Mając na uwadze pojawiającą się mnogość odbiegających od prawdy historycznej stwierdzeń i informacji krzywdzących Polskę, rzucanych to tu to tam przez osoby i autorytety od których można by oczekiwać i wiedzy i rozwagi, rodzi się przykra refleksja, że te wydawałoby się oczywiste oczekiwania przerastają rzeczywistość.
I jeszcze jedno. List M. Ś. jest mądry, stonowany i słuszny ale zbyt łagodny. Papież wpisał się w światowy atak na Polskę raczej świadomie.
Dziękuję autorowi za ten list będący wyrazem czujnego śledzenia i reagowania na wydarzenia i wypowiedzi, które dotykają Polski.
O biedna Polsko – ile musisz mieć policzków do nadstawiania …
Niefortunna i nieprecyzyjna wypowiedź papieża szkodząca Polsce!!!
Popieram w 100%
Jezeli taka to prawde glosi glowa kosciola , to nic dziwnego ze swiat
staje sie z dnia na dzien coraz bardziej zaklamany.
Z wielkim smutkiem przyjalem te wiadomosc.
Polacy powinni przestać jeździć do Watykanu do czasu aż Franciszek głośno przeprosi za obrazę Polaków, lub do czasu kolejnego konklawe.
Widać, że walka z kłamstwem jest na wszystkich frontach. Smutne to, że biskup Rzymu wypowiada takie słowa. Bardzo dziękuję za taką inicjatywę.
Witam przeczytałem Pana list bardzo uważnie i w pełni popieram i zgadzam się z jego treścią .
Witam
Bardzo uważnie przeczytałem Pana list pisany do Papieża i w pełni zgadzam się z jego treścią i popieram .
Powinien już dawno swój kapelusz wziąć do ręki i spocząć, za dużo polityki wdarło się w kościół.
Biskup Bergoglio, bo tak się sam mianuje, nie jest dla mnie kimś nadzwyczajnym i nie będzie dla mnie autorytetem.
Dobra robota.Popieram
Serdecznie dziekuje panu Maciejowi Swirskiemu za ten list i za odwage. Chcialbym zwrocic uwage na kilka punktow;
1. Papiez jest Argentynczykiem wiec – jak widac – historia tej czesci globu jest mu raczej obca. Musial wiec opierac sie na jakims “doradcy”, ktory tez nie za wiele znal historie, albo z niecheci do Polakow podsunal Franciszkowi falszywa informacje.
2. Sw. Jan Pawel II unikal takich stwierdzen. Odnosnie Polski mowil o trudnym polozeniu geopolitycznym. Do takich stwierdzen trzeba inteligencji. Franciszek woli cos palnac, nie bardzo zwracajac uwage na prawdziwosc faktow ani pozniejsze konsekwencje swojej wypowiedzi.
3. Gdzie sa polscy biskupi? Czy ktorys z polskich biskupow zareagowal na te wypowiedz? Chcialbym tu przypomniec, ze papolatria jest herezja. Papiez nie jest Bogiem i mozna go (a nawet nalezy) upomniec czy sprostowac, zwlaszcza kiedy palnie jakas bzdure – a Franciszkowi zdarza sie to dosc czesto. Przypominam tez, ze sw. Pawel publicznie upomnial pierwszego papieza, sw. Piotra. Zostalo to udokumentowane na wieczne czasy na kartach Pisma sw. Nowego Testamentu. Mowiac jezykiem kolokwialnym – dal mu solidny ochrzan i to przy swiadkach. No ale wtedy nie bylo jeszcze wsrod chrzescijan zadnych swiatobliwosci, eminencji czy ekscelencji…
4. Papiez wyraznie nie darzy sympatia krajow, politykow czy duchownych, ktorzy nie popieraja jego lewackich pogladow – teorii globalnego ocieplenia, migracji z krajow muzulmanskich, kapitalizmu, homoherezji, Komunii sw. dla rozwodnikow, itp. Polska wydaje sie nalezec do grupy tych krajow, wiec nie zaszkodzi jej “przylozyc”. To jest moja opinia.
5. Prosze sie nie spodziewac zadnego sprostowania ani przeprosin. Franciszek – mimo wielu swoich nawolywan do dialogu, otwartosci, itp – ma dar ignorowania ludzi zwracajacych sie do niego o sprostowania czy wyjasnienia. Doswiadczylo tego kilku kardynalow, wiele biskupow i miliony swieckich, w tym tysiace profesorow roznych uniwersytetow swiata.
Raz jeszcze dziekuje Panu za ten list.
To nie pierwsza już gafa “polska” papieża Franciszka.
Wydaje mi się,że też nie przypadkowa.
Tym bardziej iż Jego Świętobliwość nie jest europejczykiem.Jednak w każdym niemalże Jego kroku widać jak bardzo stara się być europejski.Czasami bardziej niż Parlament Europejski w całym swoim przepychu.Czy to sprawka …”ducha świętego i papieskiej nieomylności”/ 😉 /? Nie wiem.
Papież Franciszek , choćby z uwagi na osobę Jana Pawła II powinien się zapoznać z historią Polski i Litwy, która miała swoją dobra stronę zwłaszcza dla Kościoła na Litwie. Nie pamiętam aby J.P. II popełniał takie błędy podczas swoich pielgrzymek po całym świecie. Kościół pod rządami Pap. Franciszka jest bardzo słaby i dlatego lewactwo tak mocno atakuje naszą wiarę na całym świecie.
dziękuję za waszą pracę.
Słyszałam te słowa i bardzo mnie mnie zaskoczyły i dotknęły.
Uważam, że zwrócenie uwagi Jego Świątobliwości jest słuszne.
Z poważaniem
Elżbieta
popieram
Zdecydowanie popieram wystąpienie RDI w sprawie, delikatnie mówiąc, niefortunnej wypowiedzi papieża. Nie jest to jedyna wypowiedź tego człowieka, która burzy we mnie ogromny szacunek, jakim darzę ludzi sprawujących tę funkcję: Jan Paweł II, Jan Paweł I, Jan XXIII, Benedykt XVI i inni. Szkoda, że Duch Święty wskazał człowieka, który zielonego pojęcia nie ma o Europie. Najgorsze jest to, że zabiera głos w sprawach, o uwarunkowaniu których nigdy nie słyszał. Od dłuższego czasu czekam na zmianę na Stolicy Piotrowej!!!
Haniebna wypowiedrz ,tagże ze względu na JP 2.
To nie jest pierwsza”nieprawda” w ustach Papieża. Dość wspomnieć “Encyklikę ekologiczną” czy relatywizm geograficzny dotyczący KKK. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź, ale obawiam się , że zostanie przyjęta zasada” lepiej milczeć” jak w przypadku abp. Vigano czy dubia w sprawie Amoris laetitia .
Bardzo dziękuję Panie Macieju za zwrócenie uwagi na bardzo “niefortunną” wypowiedź Papieża. Jak widać brak wiedzy (mam nadzieję, że tylko to) na temat historii Polski nie jest obcy też Stolicy Apostolskiej, więc każda nauka w tym zakresie jest bardzo cenna.
Popieram treść listu do Franciszka!
Podpisuję się pod słowami listu.
Coś za dużo tych “niedoinformowanych” na temat historii Polski i Europy Wschodniej. Niestety dołączył też Papież Franciszek.
Najwyraźniej ma doradców niechętnych Polsce.
Szanowni Państwo
Te słowa Papieża też mnie ranią jako Polaka.
Nie są zgodne z prawdą historyczną.
Wskazują na nieznajomość historii naszego regionu.
Mam nadzieję, że papież Franciszek to sprostuje.
Moje wyrazy poważanie dla pana Prezesa Macieja Świrskiego.
Pozdrawiam serdecznie
Bogdan Łyżwa
Papież Franciszek jest wyjątkowo pochopny w swych wypowiedziach, co wiele razy dało się zaobserwować (nawet w światowe dni młodzieży). Widać, że jest to człowiek za bardzo oderwany od Europy.
Serdecznie Panu Prezesowi dziękuję, za zwrócenie uwagi na żenującą wypowiedź -Głowy Kościoła – papieża Franciszka w tak drastyczny i niesprawiedliwy sposób wypowiadając się o Polsce. Ta niesprawiedliwość bardzo boli nas Polaków, tym bardziej, że padła z ust namiestnika samego Jezusa Chrystusa, który winien naśladować swojego Pana i Boga i być tak sprawiedliwym jak On – najwyższe dobro, prawda i sprawiedliwość.
Papież Franciszek w swych poczynaniach wielekroć razy rani Kościół Katolicki i okrywa hańbą umiłowaną Stolicę Apostolską. To bardzo bolesne, że nasz Kościół doczekał się takiego Papieża, który daje poklask lucyferycznej MASONERII, która zakorzeniła się w samym Watykanie i dąży do całkowitej zagłady Kościoła.
Popieram i dziękuję za czujność.
Grzegorz
[PS. W trzecim akapicie przed „a z pozostałych ziem…” potrzebny przecinek.]
Popieramy! Kaszubi z Sulęczyna.
List do Papieża Franciszka jest bardzo wyważony i potrzebny. Dziękuję Panie Prezesie za wysłanie go. Smutne jest tylko to, że dla niektórych komentujących stał się okazją do wypowiedzi niestosownych, a czasami niegodnych – uderzających w instytucję Kościoła i wizerunek Papieża. Wypowiedzi Papieża, które nie są “ex cathedra” podlegają i powinny podlegać krytyce, jednak powinna to być krytyka rzeczowa, wyważona i oparta na faktach – tak jak w liście, a nie na pomówieniach i okazywanej niechęci wobec osoby Papieża.
Ma Pan zupełną rację. Ojciec Swiety jest głową Kościoła i należy mu się szacunek. Wzywam wszystkich do umiaru w wypowiedziach.
Popieram w 100%
Dziękuję Panu Prezesowi RDI za kolejne działanie w obronie Polskiej Racji Stanu.
Zastanawiam się, czy prośba o sprostowanie wypowiedzi Papieża uzyskuje wsparcie Kościoła Polskiego.
Papież Franciszek sprostowaniem swojej wypowiedzi uczyniłby wiele dobrego dla Polski.
Osobiście tej wypowiedzi Ojca Św. nie znałem, tym bardziej wdzięczny jestem Prezesowi Reduty Dobrego Imienia za opublikowanie jej stronach Reduty. Dziękuję również za stosowne uwagi i reakcję z komentarzem historycznym.
Oczekujemy odpowiedzi
Dziękuję z a napisanie listu, też napisałem na FB list do papieża w tej sprawie i oczywiście nie uzyskałem odpowiedzi (ps. również w innej nie odpisała mi Kancelaria Prezydenta) ale IPN (brawo) odpisał
Bardzo dziękuję za ten list broniący dobra wspólnego. Wyrażam nadzieję, że Stolica Apostolska przedstawi sprostowanie.
Czy naprawdę tak łatwo jest kłamać, chyba tylko, jeśli świadomie odrzuci się Stwórcę.
Dzięki też Panu Świrskiemu historyczyna prawda trwa. Dzięki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich piszących. J.M
W pełni popieram i dziękuję Panu za zajęcie stanowiska w tej sprawie w imieniu nas wszystkich.
Czekam na reakcję polskiego Episkopatu, jak do tej pory cisza.
Świetnie list do Papieża. Trafiony w punkt! Popieram w 100%.
Jak dobrze, że jest ta nasza Reduta…….
Dziękuję !!!
Papież jest z Argentyny. Pewnie jego nauczycielem od historii był Niemiec z SS.
Wszystko wskazuje na to , że to Litwini przekazali papieżowi Franciszkowi – a On przecież nie musi znać historii naszych sąsiedzkich stosunków – kłamstwo jakoby byli ofiarami Polaków tak jak Niemców i sowietów.
Tak się składa, że moi rodzice pobrali się w Wilnie w czasie okupacji . Mama była Wilnianką, ojciec Kujawianinem przybyłym w 1935 r. na studia do Wilna.
19.IX.1939 Wilno zajmują sowieci i po dwóch miesiącach przekazują miasto Litwinom, którzy wszystkich nie znających litewskiego (czyli 98 procent mieszkańców miasta) uznają za obcych. Rozpoczyna się tzw. „lituanizacja” miasta.
15.XII.1939 Litwini zamykają Uniwersytet Stefana Batorego, założony w 1579 r. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia wyrzucają na bruk, polskich profesorów i studentów.
W kwietniu 1940 roku mój ojciec wraz z kilkoma kolegami z katolickiego instytutu „Marianum” kierowanej przez ks. Józefa Grasewicza, zostaje aresztowany przez Litwinów i osadzony w więzieniu na Łukiszkach. Dzięki przekupionej Litwince (żonie jakiegoś urzędnika) dawnej znajomej mojej Matki, zostaje wypuszczony.
15.VI.1940 Sowieci ponownie wkraczają do Wilna i miesiąc później zaczynają, według wcześniej przygotowanych list, wywozić Polaków na Syberię.
22.VI.1941 Miasto bombardują Niemcy, kilka dni później zajmują Wilno. Zaczynają się masowe egzekucje dokonywane przez Niemców. W pobliskich Ponarach rękoma litewskich szaulisów zostaje wymordowanych około 80-100 tysięcy ludzi, w większości Żydów i Polaków. Armia Krajowa schodzi do podziemia, likwidując konfidentów ( w tym litewskich) tworząc tajne komplety, nielegalne drukarnie, produkując broń i amunicję.
3.III.1942 roku, Gestapo aresztuje w Wilnie kilkudziesięciu księży, między innymi ks. Józefa Grasewicza, który kilka miesięcy wcześniej udzielił ślubu moim rodzicom w kościele św. Rafała.
W lipcu 1942, gdy moja Mama spodziewa się dziecka, Ojciec wraz z najbliższymi przyjaciółmi zostaje ponownie aresztowany, tym razem przez Niemców i ponownie osadzony na Łukiszkach. Więzienie to było jednym z najcięższych na terenie okupowanej Polski. Policja niemiecka i współpracująca z nią policja litewska szczególnie brutalnie traktowały Polaków. Ci aresztowani, którym udowodniono przynależność do ruchu oporu, dostawali wyroki śmierci. Inni byli wywożeni na roboty.
Ojciec w więzieniu przebywa kilka miesięcy. 24.X.1942 roku, dostaje wraz z innymi kolegami „bescheid” tj. nakaz wyjazdu do obozu pracy nad Zatoką Fińską w północnej Estonii. Musi się więc ukrywać.
W marcu 1945 roku, w bydlęcych wagonach, rodzice wraz z 3 letnią siostrą docierają do Sokółki. Na Wileńszczyźnie zostają tylko nieliczni księża (m.in. ks. Józef
Grasewicz ), którzy chcą służyć garstce pozostałych tu Polaków. To właśnie ks. Józef Grasewicz, w czasach komunistycznych, przechował na prowincji oryginalny obraz „Jezu ufam Tobie”, który po renowacji w 2003 r. przez polską konserwatorkę Edytę Hankowską – Czerwińską z UMK w Toruniu w znajduje się w Wilnie. W 2005 r. Litwini zabrali jednak ten obraz z kościoła św. Ducha (parafialnego kościoła dla Polaków) i przenieśli do pobliskiego małego kościoła pw. św. Trójcy, rekonsekrowanego na Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
bolesna sprawa, dzekuje za cala dialalnosc RDI
”…od Niemców, od Polaków, ale przede wszystkim od nazizmu”.
Jakie piękne odcięcie nazizmu od narodu niemieckiego. Kolejny raz utwierdza się nas w przekonaniu że to byli kosmici.
Niestety Niemcy będą za wszelką cenę udowadniać po wsze czasy, że naziści to nie wszyscy, a nawet tylko niektórzy Niemcy i wiele innych narodów. Taki im przyświeca cel w dezinformacji są perfekcyjni. Tak na marginesie Argentyna przyjeła najwięcej uciekinerów nazistowskich z Niemiec po wojnie. Czy to coś znaczy dla Paieżea z Argentyny.
Nie mógł powiedzieć,, że wileu Litwinów było fasztstami współpracującymi z Niemcami. Były specjalne jednostli Liwinów wykorzystywane do eksterminacji innych narodów. Może to uczynił nieswiadomie w co niestety nie wierzę.
Jest to część zorganizowanej akcji mającej przesunąć ciężar odpowiedzialności za zbrodnie niemieckie z Berlina do Warszawy. Papież Franciszek ma już kilka wcześniejszych “zasług” które zwyczajnie w świecie są obelżywe dla Polski i Polaków, teraz tylko dołączył kolejny. Pozostaje jedynie czekać na “polskie obozy koncentracyjne” i “nazistów” których pochodzenie wskazuje na Polskę. Nic dziwnego, Franciszek mając na uwadze udział swojej organizacji we wspieraniu machiny holocaustu, usprawiedliwiania agresji na Polskę, a w dalszym czasie udział w przerzucaniu niemieckich zbrodniarzy do Ameryki Południowej ( co warte uwagi, głównie Argentyny), próbuje odsunąć od Watykanu ten kielich, i wylać to na głowę kogoś innego. Polski chłopiec do bicia wydaje się być tu idealnym celem, tym bardziej że koniunktura sprzyja. Polacy, przeżyliśmy ponad wiek zaborów, hekatombę dwóch Wojen Światowych, PRL i bolesne zmiany po jego upadku , zatem nie zapominajmy tego fałszywego świadectwa i miejmy świadomość, że przeżyjemy i okres Franciszka.
Goraco dziekuje Reducie Dobrego Imienia i Prezesowi Maciejowi Swirskiemu za ten List Otwarty do papieza Franciszka. Zdecydowanie popieram tresc tego Listu, ktory jest prawdziwy i b. wywazony! Osobiscie nie znam jako historyk zadnych, powaznych przesladowan wobec Litwinow ze strony Polakow. Zajecie Wilenszczyzny po I wojnie swiatowej nie mozna tak bowiem wylacznie rozpatrywac, to sprawa duzo b. zlozona.
Franciszek pojechał “po bandzie” , chociaż może miał na myśli 1920 r i zajęcie WILNA przez polska armię?
Pius XII błogosławił armie niemieckie w II W. Św. a po wojnie udzielał azylu SS-manom w Watykanie. Benedykt XVI mimo że sam Niemiec, to takich baboli jak Franciszek nie puszczał. Chyba.
Może rację ma p. Jacek (patrz wyżej).
Podziękowania dla Reduty za nagłośnienie sprawy.
popieram w 200 stu procentach
Dobra interwencja. To jedna z wielu nieprzemyślanych wypowiedzi głowy Kościoła. Są i gorsze- zobaczcie na youtube.
Popieram z jednym wskazaniem. Jezeli mam verbatim poprzeć treść listu to proponuje pominięcie słów ” Moja Ciotka cudem uniknęła tam śmierci”, gdyż te słowa nie dotyczą mnie – mojej Ciotki tam nie było.. Pozdrawiam
Dziękuję Panie Macieju za właściwe słowa, oparte na faktach historycznych i skierowane do Ojca Swietego z szacunkiem i miłością do Ojczyzny.
To dowodzi, że polskie wpływy w Watykanie są żadne. Po św.J.Pawle II w Watykanie nic nie zostało. Milczy też nasz Episkopat. Przypomina to słynne wypowiedzenie publiczne B/Obamy “polskie obozy śmierci” a nasz prezydent B.Komorowski na to nie zareagował i B.Obama publicznie nie odwołał tych słów, napisał tylko jakiś tajny liścik z przeprosinami.
Dziękuję za ten list
Popieram działanie Pana Prezesa. Nieznajomość historii , zwłaszcza gdy wypowiada się taka osoba jak papież.szkodzi naszemu krajowi.
…Strzeżcie się obłudników i faryzeuszy…uczonych w piśmie…
Pozostaje modlitwa i Miłosierdzie Boże, ale i sprawiedliwość Boża.
Ufajmy Panu Bogu !!!
Popieram.Kolejna nieścisłość papieża-,przypadek czy lewactwo !
Popieram
Popieram w 100 %
Popieram,jestem na biezaco.Przyszly czasy ze musimy stanac w prawdzie.Nie badzmy slepi.
Popieram mocno
Bardzo dziękuję za tą wspaniałą reakcję, a myślę że i lekcję historii dla samego papieża Franciszka.Nie musiał znać tych faktów,tak jak my Polacy nie znamy historii Argentyny.
Wydaje się jednak,że ktoś umyślnie wprowadził papieża w błąd i dlatego ta osoba czy też osoby są odpowiedzialne za to,co papież powiedział o Polakach w drodze powrotnej z Litwy.Jestem jednak zdania,że na przyszłość papież wypowiadając o jakiejś nacji sądy powinien je bardziej wnikliwie zbadać jeśli chce się posłużyć takimi negatywnymi przykładami o jakimś narodzie, tym bardziej narodzie tak oddanemu Bogu i Jego Kościołowi.
Wdzięczna jestem za ten list i bardzo popieram.