Muzeum Więzienia Pawiak jest szczególnym miejscem w historii Warszawy i Polski. Upamiętnia stare warszawskie więzienie, którego niemal cały okres istnienia związany był z martyrologią Narodu Polskiego i walką o niepodległość. Okres funkcjonowania, czyli lata 1835-1944, to w zdecydowanej większości czas, gdy w jego murach byli osadzani jako więźniowie polityczni polscy patrioci, którzy wpierw podjęli walkę z rosyjskim zaborcą, a później z niemieckim okupantem.
W czasie II wojny światowej Pawiak był największym więzieniem politycznym na terenie Generalnego Gubernatorstwa. W tym najkrótszym, a zarazem najtragiczniejszym okresie jego dziejów – od 2 października 1939 do 21 sierpnia 1944 – przez mury Pawiaka przeszło około 100 tys. Więźniów, z których 37 tys. zamordowano, a ok. 60 tys. wywieziono do innych więzień, obozów koncentracyjnych lub do pracy przymusowej na terenie Niemiec.
Więźniowie Pawiaka reprezentowali wszystkie warstwy społeczne, zawody i różne wyznania. Dużą grupę stanowiła inteligencja: lekarze, nauczyciele, naukowcy, inżynierowie, księża, dziennikarze.
Do marca 1940 r. Pawiak, podobnie jak inne warszawskie więzienia, podlegał Wydziałowi Sprawiedliwości Urzędu Generalnego Gubernatorstwa. W tym czasie więźniowie korzystali z pewnej – choć ograniczonej – swobody. Administracja i straż więzienna były polskie. Odbywał się także regulaminowy spacer więźniów na dziedzińcu trwający 15-20 minut dziennie. W marcu Pawiak został przeznaczony na więzienie Urzędu Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa, a w szczególności tej jego części, którą powszechnie nazywano gestapo. Spowodowało to natychmiastowe zaostrzenie reżimu więziennego. Na początku listopada 1940 r. służbę objęła stała załoga niemiecka, a komendantem więzienia został SS-Obersturmfűhrer Otto Gottschalk. Wkrótce nastąpiły liczne aresztowania straży polskiej, zaś pozostali nieliczni polscy strażnicy zostali przesunięci do prac pomocniczych (na Serbii pozostała straż polska). Mury więzienne stały się miejscem licznych zbrodni. W latach 1939-1944 powieszono w celach i karcerach około 150. więźniów. Częste były wypadki śmiertelne po morderczej „gimnastyce”, w której musieli brać udział wszyscy więźniowie, bez względu na wiek, płeć czy stan zdrowia. Najokrutniejszą udręką były badania w siedzibie gestapo w Alei Szucha, chociaż w równie okrutny sposób bito i torturowano na samym Pawiaku.
Kaźń i heroizm osób więzionych na Pawiaku i Szucha oddają słowa wydrapane na ścianie celi izolacyjnej nr 6 aresztu gestapo w al. Szucha:
„Łatwo jest mówić o Polsce
Trudniej dla niej pracować
Jeszcze trudniej umrzeć
A najtrudniej cierpieć!”
Przepełnione więzienie rozładowywane było przez transporty do obozów. Pierwszy transport odszedł już 2 maja 1940 r. do KL Sachsenhausen. Spośród 96. dotychczas udokumentowanych transportów najwięcej wysłano do KL Auschwitz – 64 i do KL Ravensbrűck – 14. Około 60 tys. więźniów wywieziono do obozów koncentracyjnych, najwięcej do Auschwitz-Birkenau i KL Ravensbrűck.
Dwa ostatnie transporty odeszły z Pawiaka 30 lipca 1944 r., w czasie ewakuacji więzienia z powodu zbliżającego się frontu, do KL Gross-Rosen (1400 mężczyzn) i do KL Ravensbrűck (400 kobiet).
31 lipca 1944 r. zwolniono niewielką grupę więźniarek z małymi dziećmi, jak również lekarki i lekarzy. Podczas Powstania Warszawskiego, w dniach 13 i 18 sierpnia, w ruinach getta odbyły się ostatnie egzekucje więźniów Pawiaka. 20 sierpnia nastąpiła ewakuacja niemieckiej załogi więzienia, zaś 21 sierpnia 1944 Pawiak oraz sąsiadujące z więzieniem budynki zostały wysadzone w powietrze.
Obecnie na terenie Pawiaka znajduje się Muzeum Więzienia Pawiak, działające jako oddział Muzeum Niepodległości. Placówka została otwarta 28 listopada 1965 r.
Tekst autorstwa Fundacji Cultura Memoriae